Przedłużenie wizy i mandat

Tajlandia to piekny kraj, ale z jakiegos niezrozumialego dla mnie powodu, Polacy, ktorzy chca tutaj wydawac pieniadze, musza miec wize na pobyt. Moja skonczyla sie kilka dni temu wiec chcialem przedluzyc. W biurze imigracyjnym po raz kolejny twardy mur biurokracji. Wize moga przedluzyc tylko na 7 dni i tylko od dnia zlozenia wniosku. Za wszystkie dni bez wizy musze zaplacic kare – 500 batow za dzien. Sama wiza kosztuje 1900 batow. W Tajlandii zostane juz tylko 3 dni. Po szybkich obliczeniach wyszlo, ze taniej bedzie zaplacic kare za caly okres…

Urodziny króla

5. grudnia 1927 r. urodzil sie krol Tajlandii. Z tej okazji, w urodziny krola, w calym kraju organizowane sa imprezy okolicznosciowe. Jak w calym kraju to i w Patong. Na glownym placu przy plazy powstala scena ozdobiona kwiatami. W centrum sceny wielki portret wladcy. Obok sceny namiot, a w nim zdjecia i informacje nt krola. Glowna ulica Patong przemaszerowal pochod, a wieczorem zorganizowany zostal pokaz tancow i muzyki tajskiej. Mimo wszystko bylem zawiedziony. Spodziewalem sie jakiejs gigantycznej fiesty. Na dodatek w przemarszu udzial braly wylacznie hotele z Patong – wiec…

Słodkie lenistwo

Tajlandia, w postaci wyspy Phuket, rozleniwia. Jesli dodac do tego, ze jestem leniwy z natury, wynikiem bedzie przedluzenie pobytu w Tajlandii, a skrocenie w Japonii. Wystarczylo jeszcze tylko znalezc odpowiednio tanie polaczenie lotnicze (http://www.cebupacificair.com/) i voila! Wakacje w Tajlandii przedluzone o tydzien. Do Japonii dotre dopiero 13. grudnia. W miedzyczasie strzelilem pare zdjec. Kilka w swiatyni Duzego Buddy, ktory budowany jest od szesciu lat, z inicjatywy krola. Postac jest olbrzymia. Robi wrazenie swoim bialym (marmurowe wykonczenie) kolorem. Natomiast w blaszaku wybudowanym dla mnichow panowal straszny zaduch i smrod. Akurat byla…

Karmazynowa Tajlandia…

…no moze nie do konca karmazynowa. Raczej czerwona. Jak rak we wrzatku… Tak sie wlasnie wyglada jak sie zbagatelizuje tutejsze slonce. Nawet jesli jest pochmurny dzien. Tak wlasnie wygladam od niedzieli… Do tej pory sprawdzilem trzy metody. Po pierwsze masaz z olejkiem z aloesu. Przyjemne dopoki nie masuje sie czesci spalonej, wtedy boli. Masaz stop to niezla jazda. Zaluje ze w Chinach nie poszedlem na taki godzinny… Druga rzecz to specjalny krem. Cholera wie czy dziala czy nie. Specjalnie roznicy nie widze. Trzecia to jogurt naturalny. Dziala najlepiej z tych…

Tajski upał

Przez caly pobyt w Hong Kongu niebo bylo zachmurzone. Moze to taka pora roku. W ciagu dnia nie przeszkadzalo to zbytnio, a wieczorem wrecz pomoglo. Symfonia Swiatel, prezentowana codziennie na nabrzezu wyspy Hong Kong, wygladala rewelacyjnie. Swiatla odbijajace sie w nisko wiszacych chmurach robily wrazenie. Po Symfonii szybka wycieczka na The Peak. Druga tego dnia. Tym razem w obie strony kolejka, ktora momentami wspina sie pod jakims nieludzkim katem. Monety w kieszeniach zaczynaja sie przesuwac, czlowieka wciska w oparcie. Na gorze swietna perspektywa Hong Kongu, troche ograniczone przez chmury. Miasto…