Drive

Wow. Dawno nic tutaj nie wrzucalem. Ale tez nie bylo co wrzucac. Ciagle praca. Zero wyjazdow dokadkolwiek, zero zrobionych zdjec, a jeszcze mniej ciekawych. Teraz mam troche wiecej czasu, wiec pomyslalem ze skrobne cos, szczegolnie ze wszelkie kwejki i comixedy juz mi sie skonczyly.   W ostatni weekend ogladalem niezly film. „Drive” sie nazywa. Film swietny, spokojny, bez natloku akcji i strzelania. A jednoczesnie z momentami z wartka i sensacyjna akcja. Naprawde fajnie sie ogladalo. Przypomina mi troche „Bullitta” – stary dobry film ze Stevem McQueenem. Oba polecam.